Archiwum sierpień 2002


sie 24 2002 prosba...
Komentarze: 4
niech mnie ktos przytuli:~( a tak powaznie,chcialabym pojawic sie u niego.moglabym zostac przytulona,pocalowana,pokochana od nowa...chyba (jak to sie mowi) zlapalam na Niego faze. telefon caly czas nie dzwoni...licze godziny.modle sie o nastepny dzien,a potem o nastapny i o nastepny...az do Jego przyjazdu.znow bedzie blisko,bede czuc Jego zapach i cieplo.kiedy ja sie taka romantyczna zrobilam? niech ktos mnie walnie w ten glupi leb i sprowadzi na ziemie,prosze.albo nie.niech zostanie tak,jak jest.przynajmniej dzisiaj.i jutro...i jeszcze dlugo...az do odwolania.
mar1lynka : :
sie 19 2002 Bez tytułu
Komentarze: 7

"taka milosc jest jedna

Ty jestes jedna

jestes podwinieta rzesa pod moja powieka..."

przypomnialo mi sie,kiedy Pablo nucil mi to na kilka godzin przed odjazdem.ech...dziwne-jednego dnia nie masz nikogo,a drugiego nie mozesz juz bez kogos zyc...

mar1lynka : :
sie 19 2002 reasumujac...
Komentarze: 3

kocham.tesknie.bardzo.wakacyjna milosc?takie pojecie nie istnieje w moim slowniku.

mar1lynka : :
sie 19 2002 lirycznie dla kogos,kto wierzy,ze kazdy pisac...
Komentarze: 8

schowam Cie gdzies gleboko w mojej kieszeni

uspie Cie monotonia bicia serca

nie odpowiem juz nigdy glupio na glupie pytanie

chociaz podobno glupich pytan nie ma

zostanie sam rytmiczny oddech o zapachu parzonej kawy

i slodkich papierosow

mar1lynka : :
sie 09 2002 Bez tytułu
Komentarze: 3

resztki smutku splywaja z moich palcow w porywach z predkoscia kropel kapaicych z kranu.

mar1lynka : :