lip 31 2002

pozno przyszedl sen...


Komentarze: 4

...a potem wczesnie rano pozbieral swoje ubrania z podlogi i odszedl...

mar1lynka : :
31 lipca 2002, 17:23
nie pamietam,chyba cos milego,bo zle sny pamietam zawsze.
Pred`ator
31 lipca 2002, 10:45
btw co Ci sie snilo ?;)
31 lipca 2002, 10:44
nie ma to jak senne skarpetki na podlodze:) no moj nie jest taki porzadny-moglby sie chociaz pozegnac...
2leweręce
31 lipca 2002, 08:37
Porządny gość - mojego to trudno wypchnąć z łóżka nad ranem a nawet jak już się zwlecze i sobie pójdzie to nigdy nie jest tak, żeby nie zapomniał jakiegos fragmentu garderoby - zwykle skarpetki;)

Dodaj komentarz