lip 16 2002

sialala i troche o rownoleglej,fizycznej...


Komentarze: 3

"sometimes I let it fly,sometimes I let it be..."a gdzies w tle leci sobie "sensacja" fenomena...

zebralo mi sie na fizyczne podsumowanie mnie samej- otoz nigdy nie sznuruje butow ( powinnam chodzic w ogole bez sznurowek ),nosze za duze spodnie eksponujac bielizne tym samym ( troche ekshibicjonizmu nikomu nie zaszkodzi ),jezdze bezcelowo rowerem i lecze sie z mojego wewnetrznego przeswiadczenia o nadwadze:) bosh,nie myslalam,ze kiedykolwiek napisze cos o sobie FIZYCZNEJ :)

mar1lynka : :
17 lipca 2002, 00:00
no ja sie nie gniewam,tylko myslalam,ze moze cos Ci sie stalo Pred`atorq :)
Pred`ator
17 lipca 2002, 00:00
(Poki co) nic mi sie (na szczescie?) nie stalo i (imho) fizycznie jestes ok ;)
Pred`ator
16 lipca 2002, 00:00
O ja sorka mar1lynka ze Cie troszq zaniedbalem ale obiecuje poprawe i szybkie nadrobienie strat ;DDD

Dodaj komentarz